Al final de la letra 'Jtsnj' podrás comentar sobre ella y acceder a más canciones de Bonus RPK.

Ver vídeo con letra

LETRA

Jtsnj

Mimo że kłody pod nogi wciąż rzucane są tu
Nic to nie da, bo trudności były od początku
Nikt już nie zatrzyma siły polskich bloków
W szoku, ilu po drodze odpadło kotów
W szoku, jak do przodu w Polsce poszedł HH
Dla dzieciaków szansa, żeby się pokazać
Dla mnie to zajawka, prawda no i pasja
Którą wciąż zarażam dzieciaki na klatkach
Jak tu się nie jarać, skoro moi ludzie ze mną
Trzeba działać i zarabiać razem pieniądz
Zostawiona niemoc, marazm już za nami
Ile można pić, ta, ile można palić
Serce jakieś większe, lepsze i gorące
Od kiedy mam syna i wspaniałą żonę
Jest dla kogoś żyć, jest, o co powalczyć
Kończę zwrotę, elo, na dzisiaj wystarczy

Jak tu się nie jarać, skoro poszło to tak na przód
A wróżyli nam porażkę, nim ruszyliśmy do marszu
Prognozy były straszne dla tych, co na ławce w daszku
Siedzieli stale jakby utknęli w potrzasku
Tonący w pijaństwie, kołujący wciąż na nastuk
Aby udźwignąć mentalnie życie w bagnie jakoś na skrót
Tutaj nim lanie spuszczą z osiemnastu pasów
Ty popadniesz w konflikt z prawem i podpadniesz państwu
W całym szaleństwie kreują bezczelnie nastrój
Że się albo poddasz chętnie, albo biernie temu draństwu
I tak jest wszędzie, choć byś był na świata krańcu
Szukaj natchnienia codziennie, tylko tak rozerwiesz łańcuch
Robię co lubię, wciąż daleko do plaży
A jednak odnajduję się, choć nie wiem co się zdarzy
Jak się nie jarać, gdy znów widzę setkę twarzy
I słyszę jak powtarza teraz z nami każdy

Jak tu się nie jarać? Jak tyle nam wyszło
Nie ma co się martwić, pyknie co ma pyknąć
Jak tu się nie jarać? Lecisz z nami brat
Jak tu się nie jarać? Powiedz jak, powiedz jak

Co w tym życiu ważne, co cieszy mą mordę
Ostatnimi czasy bardzo zajawiam się sportem
To, co dobre biorę, na resztę nie patrzę
Nie wiem jak Ty ziomal, ja o lepsze jutro walczę
Preferuję matę, także czasem klatkę
Choć kontuzje meczą, to jaram się tym bardziej
Tak jak zawsze raper, nie pieniądza blaskiem
Normalny chłopak z dzielni z mega porytym kaskiem
Da się to ogarnąć, choć nieraz czasu brak, bo
Nagrywam płytę z ziomkiem, co jest największą pasją
Jaram się tym bardzo, bo jak się tym nie jarać
Ty trzymasz płytę w ręku, jakbyś trzymał Oskara
Całe serducho wkładam dziś na płycie Kafara
Jest wspólna zajawa, [?] zapierdala
A Ty nam nie przeszkadzaj, od naszych rzeczy wara
Panaceum 2, ten materiał sprawdzaj, nara

Źródło inspiracji dostrzegam gdzie nie spojrzę
Lokalizuję cel, do realizacji dążę
Czy jaram się tym? Owszem, jak dobrym towcem
Zdarza mi się najebać, choć się staram być sportowcem
I ostro zapierdalać na treningi, by weszło w zdrowie
Wyniki z czasem widać gołym okiem
W sobie odnaleźć moc to jest sztuka
Sama do drzwi puka, popatrz i posłuchaj
Wokół drogowskazy, przykłady różnych okoliczności
Przekaz numer jeden, wyciągnięty z całości
By nie tylko w teorii zawitał, a w praktyce
W siebie wiara przy efektywnej taktyce
I jak tu się nie jarać, gdy z pasją ludzi widzę
Dalej z planem płynę, chcesz, to rzucaj kotwice
Każda motywacja dla mnie wyznacznikiem
Sukcesów samych życzę, pozdrowienia, z farcikiem

Jak tu się nie jarać? Jak tyle nam wyszło
Nie ma co się martwić, pyknie co ma pyknąć
Jak tu się nie jarać? Lecisz z nami brat
Jak tu się nie jarać? Powiedz jak, powiedz jak

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]

Vídeo con letra

Puntuar 'Jtsnj'

¿Qué te parece esta canción?

-
0 votos

* Letra añadida por lirycker

Comentar Letra

Comenta o pregunta lo que desees sobre Bonus RPK o 'Jtsnj'

Comentar

Compartir esta letra en...