Adieu
Taco Hemingway'Adieu' se estrenó en 2018. Este tema está incluido en el disco 'Café Belga'
Al final de la letra 'Adieu' podrás comentar sobre ella y acceder a más canciones de Taco Hemingway.
LETRA
Adieu
[Zwrotka 1]
Dwie preski i dwie imprezki, ze dwie kreski
Królowie tafli jak Wayne Gretzky
Królowe lodu chca pare kafli i fejm, prestiz
A WWA to NHL jest w tej kwestii
Ona nie Bella, uczy sie zycia bez bestii
Teraz warkoczyk znowu próbuje wplesc w densing
A on zawodzi, nie chce wrócic jak pies Lessie
Nie nazwie suka nigdy, to nie jest gest meski
WWA to zimowisko, prawie kwiecien
Ciagle mrozy, ale ida w disco
Pracowite mrówki pchaja sobie kij w mrowisko
Wcale nie mówia w oczy prawdy, ale napisza wszystko
Znowu pija szybko, najpierw Pinot Grigio
Szybkie piwo, no i wlaczyl im sie real talk, real talk
Powiedz mi, czemu potraktowal mnie ten Bitcoin brzydko
Znowu juz czeka na nas kasyno, takze Hilton szybko
[Refren]
I dlatego mówie adieu
Wszystkim, którzy ciagle pozostaja na dnie
I powtarzam to jak mantre
Mówie pa, mówie czesc, mówie adieu
Mówie pa, mówie czesc, mówie adieu
Mówie adieu
[Zwrotka 2]
Ona ma serce jak lód, ty masz alergie na chlód
Choc piekny ma chód, to woli tym mercem na skrót
Nie patrz jej w oczy, bo bedziesz kaput
Ona wypuszcza juz bucha i duka
Odszukac tu meza to cud
Oko zapuszcza na druha, co wzroku nie spuszcza, bo chcialby ja…
Kazdy z nas banal, w nocy sztama, ale potem obca twarz z rana
Nogi rozchylone, w nocy tanczy kankana
Potem nie zawracaj juz gitary, panie Santana
Lol, wrzucili ci do wody pocisk
No a w szkole nie mówili, ze ta molly szkodzi
Twój kolega oczy kobry ma, no bo nosy robil
Opetany ziomek sobie myli kroki osiem godzin
Osiem kobiet, zero szoku, bo nie robi popit
Obserwacja tych widoków, moje nowe hobby
Ale low-key fascynuja twoje loki
Miasto lapie sie za brzytwe, tonie w morzu koki
Ty chyba bedziesz mi tratwa, kiedys odplyne, nie bedzie tak latwo
Rano w rulony zwiniety jak banknot
Chcialbym sie zmienic, zamkniety ten kantor
[Refren]
I dlatego mówie adieu
Wszystkim, którzy ciagle pozostaja na dnie
I powtarzam to jak mantre
Mówie pa, mówie czesc, mówie adieu
[Zwrotka 3]
Mówie adieu
Niech to pojebane miasto mnie dopadnie
Nim mi reszte prywatnosci ktos ukradnie
Jakies inne miejsce na ziemi sobie znajde
Jakis bar, knajpe, mówili plany wszystkie wsadz w bajke
A zrobilismy cos z niczego, Fifi MacGyver
Za dzieciaka chcialem latac niby Buzz Lightyear
A teraz jade noca, gadam do swej fury, jestem Knight Rider
Na placu Flagey bylem z ziomkiem z Ciechanowa co ma tatuaze
Bylem z Mackiem i Borisem, bylem tam z Lukaszem
Fani wyciagneli dlon, zrobilem amputacje
Nie chcialem nigdy mainstreamu, ale nie chcialem ciekawostka na piec minut
Mów co tylko w sumie chcesz synu, ale zycie nie obylo mi sie bez przygód
Ale teraz mówie adieu, wszystkim, którzy oczekuja, ze upadne