Anja
Taco Hemingway'Anja' se estrenó en 2018. Este tema está incluido en el disco 'Flagey'
Al final de la letra 'Anja' podrás comentar sobre ella y acceder a más canciones de Taco Hemingway.
LETRA
Anja
[Zwrotka 1]
Bylo jasne, ze ta rap gra mnie zmieni
Gdy juz z kims gadam, mysle caly czas, jak poskladac refreny
Wiec nie wychodze z domu nadal i zamawiam Meltemi
Przegryzam kalmar, dzwonia z Logo, Gali, Kramark z Interii
Ta cala branza mnie mierzi, to galimatias jest wielki
Choc z drugiej strony zajawa, ze wreszcie Andzia mnie sledzi
Tak czy siak szczerze kly, raperzy to banda niedzwiedzi
Chca uczyc mlodziez zyc, przykladem to zaden nie swieci
Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, te mysli zjedza wnet mnie
Ten kult jednostki meczy, a twój ulubieniec tez lze
Kaza nie ufac mediom, ale sami sieja brednie
Przysiegam, bede legenda, oni nie wiedza jeszcze
Nie dostal memo jeszcze, nie dostal memo jeszcze
Lubie zapijac smutki, nalej jeden kielon jeszcze
Choc móglbym bialy Merol, ciagle bialy welon we snie
Choc na tym slubie welon nie jedyna biela niestety
[Refren 1]
Mysli znów zagluszam, no bo wiecznie gra muzyka
Chcialbym, zeby nie pytali, czego slucham, a co slychac
Pokolenie moich fanów pograzone w narkotykach
Jak cos dzieje sie, to zawsze jest wesele albo stypa
Albo stypa, albo stypa
Albo stypa, albo stypa
Tamto pokolenie bardzo duzo mówi, malo pyta
Jak cos dzieje sie, to zawsze jest wesele albo stypa
[Zwrotka 2]
W sumie to nie wiem, co tu robimy, inne mam plany co pól godziny
Mialem dzis nie pic w ogóle, ale nie moge, mój ziomek ma urodziny
Znowu mam dobre wymówki, lamie to slowo, nie robie krzyzówki
Barman jest obok i chlodzi te lufki
Mówie “nie, spoko” on mówi “nie bluznij, ziomek, nie bluznij”
A ja kregoslup z waty
Boli mnie spoleczenstwo oraz jego postulaty
I mam wrazenie, ze ten meski kodeks podupadly
Dziewczyny chca milosci, ziomus, a nie ozdób z Prady
Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, sa uwiezieni we sen
Chcieli “I love you” i “Te amo”, potem chcieli “Je t’aime”
Pragna miec milosc idealna jak widzieli we “Friends”
Choc znowu male szanse na to, by przejrzeli ten tekst
To dla nich kleje ten wers, to dla nich kleje ten wers
Bo szkoda jest mi w sumie wszystkich, którzy wierza we flex
Nie wierz usmiechom ludzi, które wciaz sie leja ze zdjec
Mam nadzieje, ze pomoge, jak sie zwierze z depresji tez
[Refren 2]
W sumie po co szczescie, nie zalezy tobie na tym
Wszyscy gledza oraz sledza, kto jest biedny, kto bogaty
Spisze wierszem swój testament i go wetkne do szuflady
Zycie da ci dwa prezenty, pierw koperta, potem kwiaty
Potem kwiaty, potem kwiaty
Potem kwiaty, potem kwiaty
Moje pokolenie nie chce sluchac twojej dobrej rady
Zycie da ci dwa prezenty, pierw koperta, potem kwiaty